Korekta i redakcja tekstu. Rady na dobrą współpracę

przez Kasia Kowalska

Korekta i redakcja tekstu. Co zrobić, aby współpraca między Tobą a korektorem przebiegała sprawnie

Jeżeli jesteś twórcą treści, i nie ma znaczenia, jakiego rodzaju treści tworzysz – może to być książka, ebook, menu do restauracji, ulotka promującą Twój biznes lub nawet newsletter rozsyłany co tydzień do twoich czytelników, pamiętaj, aby oddać swój tekst komuś do przeczytania.

W takiej sytuacji warto rozważyć przesłanie pliku do kogoś, kto korektą tekstów zajmuje się na co dzień. Sami najczęściej nie jesteśmy w stanie wychwycić wszystkich nieścisłości w tekście. To naprawdę trudne. I nie ma co się oszukiwać, ja – jako redaktorka i korektorka – również oddaję swoje teksty do sprawdzenia przed opublikowaniem ich w sieci.

Zastanawiasz się teraz pewnie, jak taka idealna współpraca powinna wyglądać. Nie jest przecież łatwo powierzyć komuś swój tekst i pozwolić mu na zmiany w nim. Oczywiście, że nie, ale redaktor czy korektor nie zrobi z Twoim tekstem nic, czego nie będzie musiał. Zresztą, to Twój tekst i Twoje zdanie też się liczy, ba! napiszę więcej, Twoje zdanie jest najważniejsze – pamiętaj o tym.

Rady na dobrą współpracę z redaktorem i korektorem

Podzielę się teraz z Tobą kilkoma radami na temat tego, jak taka współpraca powinna wyglądać. Pozwolą Ci one przyjrzeć się bliżej pracy redaktora i korektora oraz zrozumieć pewne rzeczy, które mogą Ci się przydać zanim podejmiesz współpracę.

Wskazówka 1. Dobrze wybierz osobę, z którą będziesz współpracować

Nie wiem, czy kiedykolwiek się nad tym zastanawiałaś(-łeś), ale dobieranie ludzi do współpracy bywa niesamowicie trudne. Zdecydowana większość naszego społeczeństwa pracowała albo w dalszym ciągu pracuje na etacie. Nawet jeżeli pewnego dnia zdecydujemy się na pracę na własny rachunek, ciągle się nam wydaje, że musimy brać to, co nam się oferuje, i przy okazji nie wybrzydzać.

Otóż nie! Wcale nie musimy. Prowadzenie własnego biznesu daje nam tę swobodę, że sami możemy decydować o tym, z kim nam po drodze, a z kim niekoniecznie.

Dlatego apeluję do Ciebie – wybierz sobie współpracownika, którego, poza tym, że polubisz, będzie kompetentny w swojej pracy. Jak się dowiedzieć, czy ktoś jest dobry w tym, co robi? Przejrzyj jego stronę, social media czy inne miejscach, w których można go znaleźć. Poczytaj o tym, co pisze/mówi i w jaki sposób to robi. Poszukaj opinii na jego temat. Zerknij do portfolio. Możesz go też poprosić o wykonanie próbki (ale o tym poniżej).

Wskazówka 2. Kiedy już znajdziesz redaktora lub korektora idealnego – napisz do niego

Zanim wyślesz wiadomość, przygotuj sobie zestaw materiałów, które będą potrzebne korektorowi przy wycenie. Do takich informacji m.in. zaliczamy:

  • tematyka tekstu – napisz krótko, z czym dokładnie będzie pracował redaktor. Jeżeli to książka beletrystyczna, spróbuj samodzielnie określić jej kategorię – czy jest to thriller, fantastyka albo może non-fiction. To ważne! Być może Twój idealny kandydat do współpracy wcale nie specjalizuje się w tego typu tekstach i zamiast ci pomóc, mógłby jedynie zaszkodzić;
  • rodzaj tekstu – napisz, co dalej masz zamiar zrobić z tekstem, czy trafi on np. na stronę internetową lub blog, czy będzie drukowany od razu z Worda albo może pójdzie do składu;
  • czas na wykonanie zlecenia – określ przybliżony czas, kiedy tekst ma być gotowy. Przygotuj się jednak na oczekiwanie – wieloletni korektorzy najczęściej mają ustalony grafik wprzód – nawet na kilka miesięcy. W przypadku, kiedy tekst nie jest długi, a Ty jesteś gotowy(a) zapłacić za pracę po godzinach – nic nie stoi na przeszkodzie zapytać o szybszą realizację zlecenia;
  • próbka Twojego tekstu – to kolejna rzecz, o której musisz pamiętać. Redaktor, aby dokonać właściwej wyceny, potrzebuje wiedzieć „z czym ma do czynienia” – dzięki temu oceni, jak dużo pracy będzie wymagała redakcja/korekta. W tym miejscu możesz poprosić o wykonanie próbki, aby zapoznać się z poprawkami i ocenić, czy Ci one odpowiadają;
  • liczba znormalizowanych stron / arkuszy wydawniczych – to ostatnia i najważniejsza rzecz potrzebna w przypadku wyceny. Jeżeli nie wiesz, jak poprawnie wyliczyć ilość stron, nie przejmuj się, wystarczy, że podasz liczbę znaków ze spacjami, które znajdziesz np. w dokumencie Worda (Recenzja -> (w miejscu Sprawdzanie) -> Statystyka wyrazów -> zaznacz pole z przypisami -> i podaj ilość znaków ze spacjami).

Wskazówka 3. Pamiętaj, aby potwierdzić wykonanie zlecenia

Korektorzy i redaktorzy to ludzie, którzy bardzo długie godziny spędzają przed monitorem, często zapominając o świecie. Bywa, że na koniec dnia nie pamiętają własnego imienia, dlatego potrzebują prostych i klarownych komunikatów z Twojej strony. Jeżeli wybrałeś już swojego redaktora marzeń, zaproponowane przez niego warunki Ci odpowiadają – powiedz mu o tym. Niech nie czeka na Twoją odpowiedź zbyt długo. My też musimy zarobić na rachunki, więc jeśli nie Twoje, to kogoś innego zlecenie wskoczy do naszego kalendarza. Pamiętaj o tym, proszę.

Wskazówka 4. Choćby nie wiem, jak bardzo Cię swędziała ręka, nie ruszaj trybu śledzenia zmian, a już na pewno nie dopisuj niczego do tekstu bez włączonej tej funkcji

Redaktor i korektor pracują z włączonym trybem śledzenia zmian. Jeżeli nie wiesz, co to takiego, nie martw się, pokażę ci i wszystko wytłumaczę. Nigdy, ale to przenigdy nie wyłączaj śledzenia, nawet jeżeli zmiana, którą będziesz próbował(a) nanieść, jest nieznaczna. Nie wiesz, co może się wydarzyć po drodze, i właśnie na takie sytuacje musimy uważać najbardziej. Dlatego jeszcze raz – nie dotykaj funkcji śledzenia zmian.

Instrukcję, jak poprawnie postępować z tekstem, przygotowałam dla ciebie w osobnym wpisie.

Droga autorko / drogi autorze, jeżeli którykolwiek z punktów wymienionych powyżej nie był dla Ciebie jasny, nie krępuj się zadać pytanie. Jestem do Twojej dyspozycji.

Pamiętaj też, proszę, aby wszelkie ustalenia i ewentualne zmiany konsultować z korektorem poprzez wiadomości tekstowe. Dzięki temu obie strony w każdej chwili będą mogły wrócić do rozmowy, gdyby np. sytuacja tego wymagała.

Praca z tekstem wymaga czasu i cierpliwości. Wysiłek jest ogromny, ale zapewniam Cię, że efekt końcowy niejednokrotnie Cię zaskoczy.

* W tekście zamiennie używam słów redakcja i korekta. O tym, czym one się od siebie różnią, możesz przeczytać w tym miejscu. W tej chwili ważne jest, abyś wiedział(a), że korektą często nazywamy pierwsze czytanie tekstu, co w rzeczywistości jest redakcją.

Podobne w tym temacie

Subskrybować
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii...
Zobacz wszystkie komentarze
0
Jeżeli ci się podobało — zostaw po sobie ślad w komentarzux