Film Netflix – The Sinner

przez Kasia Kowalska
Film Netflix The Sinner

The Sinner część pierwsza

Serial rozpoczyna się dość hardcore’owo. Młoda kobieta, Cora Tannetti dokonuje makabrycznej zbrodni w miejscu publicznym, na oczach męża, synka i wszystkich wokoło sztyletuje przypadkowego mężczyznę (?). Tutaj pojawia się pytanie, czy ów mężczyzna faktycznie jest zupełnie przypadkową postacią w jej życiu?
Początkowo nic nie jest jasne, żadnego motywu, jedynie zimna kalkulacja i przyznanie się do winy.
Film nie trzyma w jakimś niesamowitym napięciu. Powoli wszystko się rozwija i wyjaśnia, ale jednocześnie klimat bardzo mocno się zagęszcza.
Gra aktorska na wysokim poziomie. Zdarzyło mi się również zirytować wiecznie płaczącą Corą, w którą wcieliła się Jessica Biell. Tłumaczyłam sobie to jednak tym, iż emocje z jakimi musiała się zmierzyć główna postać, są tak niesamowicie silne, że ciężko nawet sobie wyobrazić, jak bardzo.

To jeden z tych seriali, gdzie człowiek nie może się doczekać ciągu dalszego, nawet iż w pewnym momencie wydaje mu się, że wie wszystko —otóż nie tym razem.

The Sinner część druga

W tej części sprawy również nieco są skomplikowane. Dotyczą historii chłopca o imieniu Julian, który podczas podróży do Niagara Falls, podaje parze kochanków herbatkę z wkładką, ale nie taką, jaką się pije podczas długich zimnych wieczorów. W potwornych konwulsjach para umiera w hotelowym pokoju. Chłopak odprawia nad ich ciałami dziwne obrzędy i ucieka do pobliskiego lasu.

Jak nie ciężko się domyślić, oba sezony to zupełnie inne historie, w żaden sposób ze sobą nie powiązane, poza aktorską obsadą.
Drugi sezon również oceniam bardzo dobrze, ponieważ gra chłopaka powala na kolana. Dziwadła pana detektywa tym razem się „nasilają” i znajdują poniekąd swoje uzasadnienie w życiu z przeszłości policjanta. Cała historia jest zdrowo popieprzona, jak w przypadku sezonu pierwszego, ale w tym przypadku nie do końca odpowiada mi zakończenie. Brakowało mi również tego napięcia, które towarzyszyło od początku filmu sezonu pierwszego, dlatego też drugą część oceniam jako tą słabszą.

Mimo wszystko, jak najbardziej polecam.

Podobne w tym temacie

Subskrybować
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacje zwrotne w linii...
Zobacz wszystkie komentarze
2
0
Jeżeli ci się podobało — zostaw po sobie ślad w komentarzux