Co działo się „O północy w Paryżu”? Czyli spotkanie z historią w reż. Woody’ego Allena

przez Kasia Kowalska
o polnocy w paryzu

O północy w Paryżu — film Woody’ego Allena

Inez i Gil przyjeżdżają do Paryża aby zaplanować ślub. Tuż po przyjeździe oddają się spacerom po urokliwym Paryżu planując jednocześnie swój najcudowniejszy dzień w życiu, jaki ma nastąpić już wkrótce.

Gil, początkujący pisarz, zupełnie zakochany w latach 20 poprzedniego wieku. Niepoprawny romantyk zauważający i doceniający piękno otaczającego go miejsca.
Inez natomiast jest zupełnym przeciwieństwem swojego przyszłego męża. Twardo stąpa po ziemi, ze względu na status i zamożność rodziny najlepiej odnajduje się w ładnych, przestronnych i bogato wyposażonych miejscach.
Para wraz z rodzicami Inez i znajomymi rodziny często oddaje się wytwornym spotkaniom w hotelowej restauracji, które od samego początku nudzą naszego romantyka. Dyskusje podejmowane podczas spotkań wydają się dość interesujące jedynie ze względu na znajomość przyjaciela rodziny, Paula, historią Paryża i jego wybitnych mieszkańców. Mimo niechęci, jakim darzy znawcę historii, zgadza się na wspólne wyjścia po okolicznych muzeach i ogrodach.

O północy

Po jednej z kolacji, Gil, dobrze wstawiony decyduje udać się na odpoczynek zostawiając przyszłą żonę wraz ze znajomymi. Niestety nie dociera do łóżka. Postanawia oddać się samotnemu spacerowi po okolicznych uroczych ulicach miasta. W pewnym momencie, kiedy uświadamia sobie, że zabłądził, staje się coś, czego w życiu nikt nie byłby w stanie przewidzieć. Wybija północ i Paryż zmienia się nie do poznania. Podjeżdża samochód i grupa ludzi w nim siedzących proponują mu przejażdżkę. Okazuję się, że to nie byle jakie osoby.
Gil jest zdumiony tym, co widzi, poddaje się jednak płynącym zdarzeniom, dzięki którym ma możliwość poznania samych wybitnych postaci.

Paryż jakiego nie znamy

Poprzez incydent zupełnie niewytłumaczalny, niepoprawny romantyk trafia do lat 20 ubiegłego wieku. Rozkoszując się pięknem ludzi i otoczenia przenika powoli do życia napotkanych na swej drodze postaci. Zdumienie jest tak silne, że dodaje mu odwagi, sięga więc po to, co dobre i właściwe dla niego. Dzięki temu prowadzi liczne rozmowy z Ernestem Hemingwayem, z małżeństwem Fitzgeraldów Scottem i Zeldą, Pablem Picassem, Luisem Bunuelem, a sama Gertruda Stein staje się jego chwilowym doradcą w kwestii książki, którą właśnie pisze. Czegóż chcieć więcej?

Gil, aby nie tracić czasu, jeszcze kilka razy cofa się w czasie w ten sam sposób. Stara się wykorzystać najlepiej, jak potrafi szczęście, które go spotkało. Wdaje się również w mały flirt z Adrianną, muzą malarzy, za którą nawet sam Pablo Picasso szalał bez opamiętania.

W pewnym momencie zdaje sobie jednak sprawę, że nie jest w stanie zupełnie oddać się temu, co go spotkało. Czuje się wyśmienicie przysłuchując rozmowom innych, lub kiedy sam w nich może uczestniczyć, niestety nie czuje do końca, że to jego miejsce, jego świat. Decyduje więc wrócić już na dobre do swoich czasów, gdzie zrywa zaręczyny z narzeczoną i postanawia podążać w kierunku zupełnie mu nie znanym, bez żadnych planów.

Podsumowanie

O północy w Paryżu.
Muszę przyznać, że osobiście byłam i jestem zachwycona tą prezentacją historii i samego Paryża. Świat wykreowany przez Woody’ego Allena był cudownym odcięciem od rzeczywistości. Wraz z głównym bohaterem dosłownie chłonęłam wszystko, co zaprezentował reżyser. Owszem, czasy teraźniejsze przedstawione w filmie odbiegały od rzeczywistych. Paryż nie posiada już takiego klimatu. Mimo wszystko i tak bardzo fajnie było oddać się tej wizji.

Polecam z całego serca — chwilowo niepoprawna romantyczka.

Podobne w tym temacie

Subskrybować
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacje zwrotne w linii...
Zobacz wszystkie komentarze
4
0
Jeżeli ci się podobało — zostaw po sobie ślad w komentarzux